wtorek, 30 czerwca 2020

„Odwrócona lekcja online”

Dwa dni przed zakończeniem roku szkolnego Wojewódzki Ośrodek Metodyczny zaoferował anglistom (jak się jednak dalej okaże nie tylko anglistom) ciekawe warsztaty online zatytułowane „Odwrócona lekcja online”. Zainteresowałam się tym wydarzeniem, ponieważ nasz najnowszy projekt KA101 dotyczy właśnie tej tematyki – odwróconej lekcji, klasy (Flipped classroom).
Jest to inne podejście do nauczania i uczenia się, sprzyjające indywidualizacji pracy z uczniem. Odwrócona klasa polega na tym, że uczniowie najpierw zapoznają się z nagranym wykładem nauczyciela w domu bądź czytają materiał zadany przez nauczyciela, jako pracę domową (np. w podręcznikach, słownikach, encyklopediach). W szkole natomiast zajmują się rozwiązywaniem zadań praktycznych, pracą w grupie, rozwijaniem wiedzy i weryfikowaniem jej z nauczycielem. Dzięki takiemu podejściu podczas lekcji nauczyciel ma więcej czasu na usystematyzowanie wiedzy, ewentualną dyskusję oraz ćwiczenie umiejętności. Znacznie zwiększa się aktywność ucznia podczas lekcji. Metoda ta sprawia, że uczniowie stają się bardziej odpowiedzialni za swój proces uczenia się. Pod warunkiem jednak, że obie strony przygotują się do tego właściwie. Nauczyciele tworzą video-lekcje dla swoich uczniów lub korzystają z gotowych zasobów, które pieczołowicie wybierają i dostosowują do poziomu swoich uczniów. Muszą również przygotować do tej metody uczniów i ich rodziców.
Oto gotowe zasoby, z których nauczyciele języka i innych przedmiotów mogą skorzystać, aby przygotować zajęcia metodą odwróconej klasy: Khan Academy, Pistacja TV, Scholaris, kanał Kenis na YouTube, epodręczniki, filmy dokumentalne i popularnonaukowe, Polimaty Radka Kotarskiego, kanał Tomasza Rożka, lekcje Uniwersytetu dla dzieci, wystąpienia na TEDx. Wielu nauczycieli prowadzi własne kanały edukacyjne. np.: Dawid Łasiński- Pan Belfer od chemii, Gosia Brodecka – rapująca biolożka. Do tworzenia lekcji bardzo przydatne są takie aplikacje jak Edpuzzle czy TedEd. Można tam tworzyć lekcje z gotowych filmów np. z serwisu YouTube, dodając do nich pytania sprawdzające w trakcie oglądania czy po ich obejrzeniu. 
Uczniowie natomiast powinni odrobić zadaną pracę domową i przyswoić sobie materiał we własnym tempie. Ci, którzy podczas tradycyjnej lekcji mogą mieć problem z przyswojeniem materiału, w tej metodzie mogą osiągnąć dużo lepsze efekty. Nagrany materiał można wyłączyć, zatrzymać, przewinąć, wracać do niego wielokrotnie. Rodzice tych uczniów także mogą zapoznać się z tym, czego dziecko się uczy w szkole i pomóc w takiej pracy domowej. Odpowiednio przygotowani uczniowie stają się bardziej aktywni i pewni siebie na zajęciach.

Powyższy opis lekcji odwróconej pokazuje, że technologia (TIK) nie jest niezbędna w stosowaniu tej metody, jednak jej wykorzystanie o wiele bardziej ją urozmaici i zaciekawi uczniów. Ostatnie miesiące zmusiły nas do częstego korzystania z TIK, nabraliśmy więcej wprawy, poznaliśmy nowe aplikacje. Może warto ich użyć w lekcjach odwróconych po wakacjach?